przybliżenie celem zrozumienia...
27 czerwca 2011, 21:35
By kazdy mógł, chcąc oczywiście, zrozumieć to co mną kieruje, muszę przybliżyć kilka ostatnich wydarzeń w moim życiu...
Kilkanaście lat temu, stanłęam przed takim samym wyzwaniem co dziś. Musiałam zacząć walczyć o samą siebie. Chorowałam. Wygrałam walkę. Wygrałam dla siebie i dla moich najbliższych. Cierpiałam nie tyle fizycznie ile psychicznie patrząc na najbliższych i ich wielką chęć najwiekszej pomocy w tej walce ale też i bezsilność. Po zwycięstwie wspólnie pozbyliśmy się wszystkich rzeczy, które miały związek z tym okresem i w jaki kilwiek sposób przypominały o walce. Wymazaliśmy wspomnienia...
Tak więc przyszło zwycięstwo i przyszły ogromne zmiany w mojej osobowości. Zaczęlam dostrzegać to czego do momentu choroby nie zauważałam. Wartości nabrały zupełnie inne reczy. Ba przede wszystkim wartosci nabrali wszyscy ludzie, bez wzlędu na to kim są.
Dodaj komentarz